Dolny Śląsk, a ściślej Sudety to turystyczne zagłębie, najpierw dla Niemców, a po 1945 roku dla Polaków. Tradycje związane z aktywnym wypoczynkiem w rejonie Gór Stołowych i Karkonoszy sięgają nawet XVII wieku, ich rozkwit nastąpił pod koniec XIX wieku. W PRL było to centrum wczasów pracowniczych.
Listen to „Turystyczne eldorado, czyli wypoczynek na Dolnym Śląsku” on Spreaker.
Opis odcinka
W okresie międzywojennym bardzo popularnym obszarem turystycznym stały się Góry Sowie. W czasie pierwszej i drugiej wojny światowej Dolny Śląsk był terenem rekonwalescencji dla żołnierzy niemieckich. Po 1945 roku schroniska – praktycznie nietknięte przez wojenną zawieruchę – padły ofiarą szabrowników. Szybko jednak stały się atrakcją turystyczną, gdzie przyjeżdżali ludzie z całej Polski.
Organizacją wypoczynku w dolnośląskich górach najpierw zajęło się Polskie Towarzystwo Tatrzańskie (do 1950 roku Polskie Towarzystwo Turystyczno-Krajwnawcze), a wkrótce potem Fundusz Wczasów Pracowniczych. Zakładowa baza wczasowa intensywnie rozwijała się w latach 70., kiedy to bogate sektory przemysłu (w tym górnictwo miedziowe) zaczęły budować nowoczesne ośrodki wczasowe.
Indywidualny ruch turystyczny, mocno hamowany w pierwszych latach PRL-u, już od lat 60. rozwijał się równolegle do zorganizowanych form wypoczynku. Co drugi wczasowicz w Polsce wypoczywał na terenie Karkonoszy i Sudetów.
Występują
dr Marek Zawadka, historyk, dyrektor Muzeum Historycznego w Lubinie,
dr Piotr Sroka, historyk, Muzeum Historyczne w Lubinie.