W niedzielę, 13 września 2020 roku już po raz trzeci odbył się organizowany przez Muzeum Historyczne w Lubinie zlot pojazdów zabytkowych. Impreza była elementem Europejskich Dni Dziedzictwa. Na zlot przybyło ponad 90 zabytkowych samochodów i motocykli. Najstarszy pojazd zlotu, radziecki motocykl Iż-49, wyprodukowano w 1955 roku. Najbardziej wiekowym czterokołowym wehikułem był sześćdziesięcioletni Mercedes-Benz W121. Oprócz wspomnianego „kubusia” (jak nazywany jest u nas model W120/121), przyjechało kilka egzemplarzy W115 i W123. Załoga błękitnego Mercedesa 220D (W115) otrzymała od organizatorów nagrodę za najciekawszy pojazd zlotu oraz za styl – przebrana była w stroje z epoki.
Polską motoryzację na lubińskim zlocie reprezentowały liczne jak zawsze „maluchy”, syreny i warszawy. Spośród innych ciekawych pojazdów przybyłych do Lubina warto wymienić m.in. rumuńską furgonetkę Tudor Vladimirescu, Seata Marbellę, zachowane w oryginalnym stanie Renault 4, czechosłowackiego trójkołowca marki Velorex czy angielskiego roadstera MG Midget.
Licznie reprezentowaną marką był też Volkswagen. Przyjechały poczciwe „garbusy”, dwa powstałe na bazie tego modelu buggy, a także transportery w wersji kampingowej. Jeden z „garbusów” wybrany został przez publiczność najładniejszym autem zlotu. Zdecydowaną większość głosów uczestnicy imprezy oddali na wspomnianego Volkswagena oraz Polskiego Fiata 125p w rzadkiej wersji pickup. Organizatorzy przyznali więc w tej kategorii dwie nagrody.